sobota, 9 lutego 2013

Kraków, Spacer, Klipsy do butów

  Tak oto my, rodowite krakowianki, krakuski z dziada pradziada (czy jakkolwiek się nazywać możemy), wybrałyśmy się na spacer zimowy. Pan w prognozie pogody mówił, że spacery w Krakowie sensu nie mają, bo w powietrzu jest wszystko oprócz tlenu- czyli, że niezdrowo. Robiłyśmy jednak już wiele rzeczy wbrew sprawdzonym powiedzeniom babć czy doświadczeniu naszych mam, więc co nam tam Pan Pogodynek ...
  Na zdjęciach oczywiście klipsy do butów, z którymi raczej nie rozstajemy się, niezależnie od pory roku...Przypięłyśmy je więc do czapek, zmieniając co chwilę, nie mogąc się zdecydować..aż zawędrowałyśmy do pubu kotkarola na pysznego grzańca owocowego.

A w środę podbijamy Warszawę ( znów!). Będziemy w galerii Blue City od rana do nocy. Zapraszamy wszystkich, żeby zobaczyli, że klipsy do butów to najlepsza opcja na świecie, bo przypiąć je można do butów, czapek, torebek, pasków, bluzek... tysiąc opcji w jednym :)
D.





wymarzony! w prezencie dostałam i jestem oczarowana <3 Moustache Bonjour!!!!